Sezon wiosenno-letni to czas zwiększonej aktywności kleszczy – pasożytów, które mogą przenosić groźne choroby, w tym najczęściej boreliozę. Jako właściciele psów i osoby spędzające czas na świeżym powietrzu, powinniśmy wiedzieć, jak skutecznie i bezpiecznie usuwać kleszcze, aby zminimalizować ryzyko zakażenia. Oto, co warto wiedzieć.
Bakterie Borrelia burgdorferi, odpowiedzialne za boreliozę, znajdują się głównie w jelicie środkowym kleszcza, a nie w jego ślinie. Dlatego ryzyko zakażenia rośnie dopiero po pewnym czasie – najczęściej po 24–48 godzinach od wkłucia. Im szybciej kleszcz zostanie prawidłowo usunięty, tym mniejsze prawdopodobieństwo zakażenia.
Krętki borelii nie są obecne w ślinie od razu po wkłuciu – potrzebują czasu, by przemieścić się z jelit do gruczołów ślinowych, co zwykle trwa minimum 24 godziny. Dlatego czas reakcji ma kluczowe znaczenie.
Nieumiejętne usunięcie kleszcza – np. ściśnięcie odwłoka lub potraktowanie go tłuszczem czy alkoholem – może doprowadzić do jego „wymiotów”, czyli cofnięcia treści jelitowej do rany. Właśnie tam mogą znajdować się groźne bakterie, w tym krętki boreliozy. Taka sytuacja znacząco zwiększa ryzyko zakażenia.
Psy są szczególnie narażone na kontakt z kleszczami – biegają po trawie, krzewach, mają gęste futro, w którym pasożyt łatwo się ukrywa. Dlatego profilaktyka przeciwkleszczowa jest kluczowa.
Pamiętaj, aby dobierać środki zgodnie z wagą psa i konsultować ich użycie z weterynarzem, szczególnie w przypadku szczeniąt, psów starszych i ras wrażliwych.
Po każdym spacerze – szczególnie w lesie, na łące czy w wysokiej trawie – dokładnie obejrzyj i wyczesz psa, zwracając uwagę na:
Wczesne wykrycie kleszcza często pozwala go usunąć zanim jeszcze się wkłuje, a to najskuteczniejsza forma ochrony.
✅ Sprawdzaj ciało swoje i psa po każdym spacerze.
✅ Usuwaj kleszcza jak najszybciej i prawidłowo.
✅ Stosuj profilaktykę – obroże, krople, tabletki.
✅ Nie używaj domowych metod (masła, alkoholu).
✅ Obserwuj miejsce ukąszenia – zarówno u siebie, jak i u pupila.